Cześć kochani! Bardzo prosiliście mnie o relacje ze studniówki oraz o pokazanie Wam sukienki,w której byłam. Zgodnie z obietnicą doczekaliście się obiecanego postu.. Zapraszam do czytania i oglądania!

Najczęstrze pytania jakie mi zadawaliście to Jak było i gdzie kupiłam sukienkę? No więc.. Ja ze względu na to,że jestem wybredna szukałam sukienki chyba z tydzień dzień w dzień bo się późno dowiedzialam o studniówce i musiałam kupić ją szybko. Niestety nigdzie nie było takiej jak chciałam. Szukałam głownie takiej kloszowanej z dużą ilością tiulu pod spodem no i... wkońcu znalazłam :) Dodatkowo góra eko-skórzana z dżetami i perełkami dodawała jeszcze piękniejszego efektu i była w 100 % w moim stylu. Znalazlam ją na portalu tablica.pl dziewczyna sprowadzila ją z Anglii,ale jej nie przyszła na czas i dlatego ją sprzedawała jako nową z metkami co mi było bardzo na rękę :) Wspominając o szpilkach.. Zamawialam je 3 razy dopiero za 3 razem trafiłam z rozmiarem bo niestety ten model ma obcas 16cm i trudno jest zmierzyć długość wkładki. Ale udało się! O zabawie chyba nie musze mówić.. było super! :)