Stay Summer
Robi się coraz zimniej jednak ja nadal staram się wykorzystywać te ostatnie (miejmy nadzieję,że nie) ciepłe dni. Początkowo stylizacja miała być trochę inna lecz kiedy zobaczyłam pogodę zmieniła się diametralnie. Dzisiaj chciałam Wam troszkę opowiedzieć o moich nowych żelowych paznokciach od Beauty Angel.
Zdecydowałam się na nie,gdyż moje naturalne paznokcie bardzo się łamały, miałam problem również z malowaniem bo były na tyle zniszczone,że niestety płytka przebarwiała mi się od lakierów oraz odpryskiwał on nawet po godzinie. Jakie są zalety tych pazurków?
Przede wszystkim ogromna wygoda, wbrew pozorom nawet ich nie czuć jeżeli chodzi o długość. Mam spokój z malowaniem na dłuższy czas, czy nie muszę się martwić piłowaniem,gdyż mają super kształt. Niestety jak są plusy to również muszą być i minusy. Jednym z nich jest cena i jak się pewnie domyślacie bardzo szybko odrastają i widać tzw. "odrost". Dlatego pazurki trzeba odnowić żelem ponownie. Plus jest taki,że można znowu zmienić sobie kolor, czy kształt! Jeżeli chodzi o niszczenie się paznokci to tego się praktycznie w ogóle nie odczuwa, żeby je zlikwidować wystarczy się udać do salonu gdzie zostaną po prostu spiłowane. To jest bardzo dobre rozwiązanie na zbliżający się rok szkolny,gdyż nie muszę się martwić takimi detalami. Jutro jest niestety ostatni dzień i weekend wakacji. Będę starała się zrobić stylizację, w której pokażę Wam Outfit właśnie na tą okazję. Jednak nic obiecuje żeby po prostu nie zapeszyć.
A jak Wasze wakacje? Ja wcale ich nie odczułam, wręcz przeciwnie... Starałam się nadrobić troszkę straty w blogowaniu. Nie wierze,że zleciały tak szybko. Mimo wszystko muszę je zaliczyć na pewno do udanych.
Torebeczkę,którą Wam dzisiaj pokażę zabrałam mojej mamie. Na początku nie byłam do niej przekonana, jednak idealnie pasowała do mojej stylizacji i tak się złożyło,że sama byłam zaskoczona jak idealnie spełnia moje oczekiwania. Sandałki pokazywałam Wam w dużo wcześniejszej stylizacji, jednak tutaj są pokazane w zupełnie innym obliczu i moim zdaniem wcale nie wyglądają gorzej, wręcz prezentują się świetnie.
Nie wiem jak Wy,ale ja jestem zakochana w kimonach. Są świetnym rozwiązaniem na lato,czy chłodne wieczory. Zaczynam się zastanawiać co do nich odnośnie zimy, ale wcale nie są złym rozwiązaniem pod kurtkę. Zawsze można zarzucić je na bluzkę z długim rękawem. W mojej szafie jest już ich naprawdę sporo... W ostatniej stylizacji pokazałam Wam białe z frędzelkami, innym coś na kształt swetra-ale nie do końca. Tym razem będzie ono w innym wydaniu. Jeżeli chodzi o spodnie.. Ja oczywiście stawiam na te z wysokim stanem i żeby nie było szoku uwaga... Są z Pull&Bear ;) Troszkę poszperałam w internecie i mam dla Was kilka propozycji odnośnie mojej stylizacji. Jeżeli chcielibyście zaopatrzyć w podobne ciuszki przygotowałam dla Was kilka podobnych w promocyjnej cenie,ale do tego dojdziemy. Zapraszam do oglądania!
Shoes/ H&M Pants/ Pull&Bear Kimon/ New Look Top/ Pull&Bear
To są moje propozycje kimon. Jeżeli komuś spodobała się moja narzutka to zachęcam do przeglądnięcia propozycji od Choies. Są właśnie w promocyjnej cenie,a cena niektórych nie przekracza nawet 40zł!
Kimono pierwsze - Tutaj
Kimono drugie - Tutaj
Kimono trzecie - Tutaj
Kimono czwarte - Tutaj
Spodnie z wysokim stanem, które pasują do wszystkiego. Osobiście wybrałabym trzecie,ale zapraszam do obejrzenia wszystkich moich propozycji dla Was :)
Spodnie pierwsze - Tutaj
Spodnie drugie - Tutaj
Spodnie trzecie - Tutaj
Spodnie czwarte - Tutaj
No i butki, które sama bym wybrała. Jeżeli Wam się podobają to znajdziecie je tutaj:
Butki pierwsze - Tutaj
Butki pierwsze - Tutaj
Butki drugie - Tutaj
Butki trzecie - Tutaj
Butki czwarte - Tutaj
30 komentarze:
Prześlij komentarz