W dzisiejszym poście przygotowałam dla Was stylizacje,która opiera się na białym, koronkowym kombinezonie. Długo zastanawiałam się w jaki sposób go dobrać,aby wyglądał elegancko,gdyż na co dzień widzę go z moimi ukochanymi Conversami. W końcu zdecydowałam się na szpilki w kolorze nude, białą narzutkę i złote dodatki. Zapraszam do oglądania.

Z dodatków wybrałam złotą kolię i bransoletkę firmy Amber oraz okulary przeciswłoneczne, moje ulubione. W tamtym roku mogliście zobaczyć takie same w kolorze czarnym. Oprócz tych dodatków klasycznie dobrałam zegarek Daniela Wellingtona. Szpilki widzicie na pewno nie ostatni raz,gdyż są bardzo wygodne jak na buty bez platformy i lądują w dziesiątce moich ulubionych. Wracając do biżuterii jest ona bardzo tania,gdyż Amber to hurtownia,gdzie można kupić śliczną biżuterię w atrakcyjnych cenach. 

Cały look idealnie nadaje się na randkę, do kina czy inne okazje. Zawsze szpilki można zamienić na inne buty np. Conversy. Idealnie sprawdzą się w codziennym wydaniu. Brązowe dodatki idealnie łączą się z bielą i przełamują cały outfit, dodatkowo kombinezon świetnie podkreśla opaleniznę, dlatego będzie moim Must Have na lato. Paznokcie jakie postawiłam w tym miesiącu to klasyka. Połączenie koloru nude z bordowym oraz jeden pokryty syrenką,który nadaje im charakteru.

Ph. Bartłomiej Szeliga

Jumpsuit - klik / Sunglasses - klik / Shoes - klik

Jewelery - klik / Nails - Bryka Kosmetyczna

Sweatshirt - New Look / Bag - H&M

Cześć kochani! Długo nic nie dodawałam ze względu na ilość nauki, grypę i brak czasu. W tamtym tygodniu razem z Bartkiem odwiedziłam mojego dziadka za miastem. Było tak ślicznie,że postanowiliśmy zrobić kilka zdjęć. Przy okazji pokażę Wam nową sukienkę ze strony OASAP, którą w tym poście użyłam jako tunikę do podartych spodni. Moim zdaniem taka stylizacja na co dzień całkiem nieźle się prezentuje, Mam nadzieję,że podzielacie moja opinię oraz,że wprowadzę Was troszkę w letni klimat mimo panującej pogody za oknem! Buziaki :)

Zdjęcia - Bartłomiej Szeliga

Obróbka zdjęć - Tynka blog <3

Dress - OASAP / Pants - Choies

Bag,Shoes - H&M / Hat - Tally Weijll

Watch - Daniel Wellington (10% off code: Gabrielakugla)

Tytuł posta mówi sam za siebie - Wesołe Miasteczko. Dlaczego? Bo właśnie tam postanowiliśmy zrobić zdjęcia do kolejnego postu. Wszystko wyszło bardzo spontaniczne i moim zdaniem świetne są tego efekty. Stylizacja nie jest bardzo złożona, postawiłam na klasykę. Nie lubię typowo sportowych butów, dlatego znalazłam coś dla siebie w sklepie www.szch.pl mianowicie adidasy na koturnie. Są mega wygodne,a przede wszystkim mają ciekawy design. Do nich dobrałam zwykłe czarne rurki oraz kurtkę jeansową, na którą polowałam od dłuższego czasu. Całość przełamałam jasnofioletową szminką.

Jeśli chodzi o ten tydzień,a podsumowując-ostatnie dwa, to były one dla mnie tragedią pod względem nauki i innych obowiązków. Całe szczęście zdjęcia poszły szybko i sprawnie oraz staram się jakoś rozłożyć czas. Sceneria do zdjęć pasuje do mnie idealnie. Kolorowa, zakręcona i pełna optymizmu. Świetnie pracowało mi się w takich warunkach. Chciałabym,aby w Rzeszowie było więcej takich miejsc,gdzie chętnie spędzałabym czas. 

To co widzicie na mojej ręce to nic innego jak klasyczny zegarek od Daniela wellingtona oraz Chouchou,które pomaga spędzić mi moje marzenie. Mianowicie, przypomina mi o nim cały czas i motywuje do jakiegokolwiek działania. Wybrałam takie kolory,gdyż mają odzwierciedlać moją osobowość. Poprzednie chouchou jakie zamówiłam było czarne z dodatkiem różu. Zdjęcie możecie znaleźć na instagramie. Jest późna pora,a ja jak zawsze zarywam nocki. Dlatego zostawiam Was razem ze zdjęciami i mam nadzieję,że Wam się podoba! 

Ph. Dawid Ziemba Photography

Shoes - klik, Nike Air Revolution Sky-hi

Jacket - klik / Watch - Daniel Wellington

Talisman - Chouchou / Pant - Persunmall

Dzisiejszy look tak jak mówi tytuł postu będzie opierał się na stokrotkach,a konkretnie sukience właśnie w ten design. Do całości dobrałam kurtkę, kapelusz, rajstopy, botki... Wszystko w kolorze czarnym. Podoba mi się taki outfit i nie ukrywam,że chyba będzie takich więcej. Szkoda tylko,że botki skracają mi nogi,ale mimo wszystko pasują (jak dla mnie) idealnie do tego zestawu ;-)

Długo szukałam sukienki o takim kroju, jednak nigdzie nie mogłam znaleźć odpowiedniej. Kiedy natknęłam się na tą na stronie Sheinside, nie wiedziałam do końca czy ją zamówić,gdyż design nie należał do moich ulubionych. Nie wiedziałam również do czego ją dobiorę oraz czy nie jest zbyt dziecinna, jak mi się na początku wydawało. Kiedy przyszła, stwierdziłam,że postawie na czarne dodatki. I moim zdaniem-wyszło idealnie!

Jeśli chodzi o cenę to nie była ona bardzo droga, jednak teraz jest na promocji i kosztuje o połowę taniej. Jeśli chodzi o dodatki to chyba nie muszę się rozpisywać. Ramoneskę i kapelusz często widywaliście w innych, poprzednich postach. Botki kupiłam w Bershce i wbrew pozorom są bardzo wygodne. Mam nadzieję,że post Wam się podoba,gdyż piszę to bardzo późno (wróciłam z nocy kinowej), a jutro nie będę miała czasu na bloga,gdyż wybieram się do opery.

A może chcecie jakiś elegancki outfit?

Ph. Bartłomiej Szeliga

Dress - klik / Necklace - Ecarla / Jacket - StyleMoi

Sunglasses - Giant vintage/ Shoes - Bershka / Nails - Quick Nails Bar

Watch - Daniel Welington (Kod - Gabrielakugla - 10% discount)