Hej! Dzisiaj pokażę Wam naturalne produkty, które używam do mojego codziennego, rozświetlającego makijażu.Są one w stu procentach wegańskie, czyli nie są w żaden sposób pochodzenia zwierzęcego - stąd mój wybór. W jaki sposób go wykonuje i czym? Jeśli jesteście zainteresowani-zapraszam.
Pierwszy krok to wybranie odpowiedniego pędzla. Od niedawna stosuję je do podkładu, pudru, różu no i oczywiście cieni. Najbardziej jestem zadowolona z pędzla do podkładu. Idealnie dociera w niektóre miejsca twarzy np. w okolice nosa. Pędzle, które ja używam to:
- Pędzel Kabuki - płaski, do sypkiego pudru lub podkładu minrealnego - klik.
- Pędzel do podkładu - klik.
- Pędzel ze skośnym włosiem-wykorzystuje go do nakładania różu lub rozświetlacza - klik.
Pierwszym krokiem, który robię w moim codziennym makijażu jest nałożenie korektora (pojemniczek nr.3). Idealnie kryje niedoskonałości, zarówno jak i sińce pod oczami. Kolejnym krokiem jest nałożenie podkładu mineralnego(nr.1)-w moim przypadku jest to podkład rozświetlający. Ja na początek oczyszczam twarz wodą micelarną co powoduje,że podkład, zarówno jak i korektor trzymają się rewelacyjnie.
Odcień mojego podkładu to Beige light - klik.
Korektor - Medium - klik.
Po nałożeniu tych dwóch produktów poprawiam brwi zwykłą jasnobrązową kredką do brwi oraz maluję na górnej powiece kreskę eyelinerem. Tuszuję rzęsy i robię ostatni krok czyli nałożenie różu. Wcześniej używałam bronzera, jednak mój codzienny makijaż tego nie wymaga i zdecydowanie wystarcza mi delikatny odcień różu.
Róż, który używam to odcień Nude - klik.
Sceneria:
Poduszka z serduszkiem - Atelier Małego Designu
Poduszka różowa z kokardką - Pachnące poduszki - ja mam zapach różany, ukochany!
Wszystkie produkty dostępne na stronie:
Post powstał przy współpracy z marką Annabelle Minerals.
Musze kupić sobie takie pędzelki jakie ty masz :*
OdpowiedzUsuńrilseee.blogspot.com
woda micelarna a nie miceralna..
OdpowiedzUsuńPoprawione, dziękuje :)
Usuńznam tą firme z innych blogów, ale sama nie testowałam:)
OdpowiedzUsuńpiękny kubek <3 ja wolę kosmetyki w kremie.
OdpowiedzUsuńZAPRASZAM NA KONKURS U MNIE ! ! ! ^^
kiedyś miałam mineralne kosmetyki jednak u mnie się nie sprawdziły :)
OdpowiedzUsuńPorcelainDesire
chciałabym je wypróbować
OdpowiedzUsuńmuszę je wypróbować.
OdpowiedzUsuńNie miałam wcześniej z nimi styczności.
Pozdrawiam Zocha
http://www.zocha-fashion.pl/
A ja się zachwycam sweterkiem i poduchami!<3
OdpowiedzUsuńhttp://www.justcleo.pl/2016/03/powder-pink-coat-grey-hat-stripes.html
ale super masz poduszki !
OdpowiedzUsuńZAPRASZAM DO MNIE
zoozelooveblog.blogspot.com
Nie znam tego produktu , śliczne zdjecia , słodkie poduszki ;*
OdpowiedzUsuńhttp://xthy.blogspot.com/
boskie! sama powoli urządzam taką miejscówkę *-*
OdpowiedzUsuńostatnio przerzuciłam się na róże i nie wyobrażam sobie mojego codziennego makijażu bez nich :)
OdpowiedzUsuńCudowna poduszka :))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko :))
woman-with-class.blogspot.com
Dużo dobrego słyszałam o tych produktach, więc może w końcu się skuszę na zakup:-)
OdpowiedzUsuńsuper :) zapraszam do mnie : http://light-design-girl00.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńJeejku te poduszki są śliczne !:)
OdpowiedzUsuńZapraszam do obserwacji naszego bloga:)
Też nie próbowałam, ale wygląda bardzo fajnie, więc może się skuszę.
OdpowiedzUsuńTestowałam wielokrotnie kosmetyki Anabelle, trafiłam kiedyś na ich stronę przypadkiem i tak zaczęła się moja przygoda :) Najlepiej sprawdza się u mnie puder matujący :) Również mogę polecić kosmetyki tej firmy
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie :*
Juz gdzies slyszlam o tych produktach :)
OdpowiedzUsuńnatuuuu-blog.blogspot.com